5. Władze Solidarności podczas stanu wojennego (cd.)
Władza chciała, żeby Wałęsa wystąpił w telewizji, odciął się od „ekstremy Solidarności" i w ten sposób utrzymał istnienie związku z nim na czele w postaci przybudówki podporządkowanej Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Ten jednak na to się nie zgodził. Innym pomysłem było utworzenie jakiegoś komitetu krajowego złożonego ze złamanych działaczy "Solidarności" z Eligiuszem Naszkowskim na czele, zależnego od władzy. Naszkowski miał na to wielką ochotę, ale pomysł nie wypalił.
13 stycznia 1982 r. z inicjatywy Eugeniusza Szumiejki i Andrzeja Konarskiego powstał Ogólnopolski Komitet Oporu NSZZ "Solidarność". OKO miało składać się z czterech okręgów oporu: Północ, Południe, Wschód i Zachód. Twórcy OKO nie mogli się dogadać z innymi strukturami podziemnymi, w których inni działacze podziemni grali pierwsze skrzypce: Bujak, Romaszewski, Lis, Borusewicz, Hardek. W rezultacie uzgodniono utworzenie Tymczasowej Komisji Koordynacyjnej, co nastąpiło w dniu 22 kwietnia 1982 r. Deklarację o utworzeniu TKK podpisali w imieniu regionów: Bujak, Frasyniuk, Hardek i Lis.
Z inicjatywy SB powstała struktura konspiracyjna o nazwie Międzyregionalna Komisja Obrony "Solidarności" (MKO), która wydawała pismo "Bez Dyktatu" drukowane w MSW.
W czerwcu, na skutej rozłamu we
Wrocławiu, powstała "Solidarność Walcząca" kierowana przez Kornela
Morawieckiego.
"Od początku roku 1982 konkurowały w podziemiu dwie
strategie działania, określane mianem "krótkiego skoku" i
"długiego marszu". Pierwsza zakładała gwałtowną konfrontację z władzą
w postaci strajku generalnego, nawet powstania. Druga - budowanie
zdecentralizowanych struktur "społeczeństwa podziemnego". Za
przygotowaniem do strajku generalnego opowiadali się zimą i wiosną 1982 roku
między innymi: Jacek Kuroń, Bogdan Borusewicz, Zbigniew Romaszewski i Władysław
Frasyniuk. Zwolennikami drugiej strategii byli: Zbigniew Bujak, Wiktor
Kulerski, Adam Michnik i Aleksander Hall. Spór przeniósł się na forum powstałej
22 kwietnia 1982 roku Tymczasowej Komisji Koordynacyjnej, pełniącej funkcję
ogólnopolskiego kierownictwa podziemnej "Solidarności". Pierwsze dokumenty
TKK sygnowali: Bogdan Lis, Zbigniew Bujak, Władysław Frasyniuk, Władysław
Hardek. Mimo różnicy zdań, TKK opowiadała się za defensywną strategią." (sts,
Wstęp, str. 21-22)
Po wypuszczeniu z internowania Lecha Wałęsy na 11 Listopada 1982 r., TKK zadeklarowała gotowość podporządkowania się decyzjom Wałęsy, ale ten nie palił się do przejmowania władzy. Dobrze mu było dawać wywiady dla zachodnich dziennikarzy i nie mieszać się do bieżącego kierowania związkiem. 16 grudnia Wałęsę wepchnięto do nyski i wożono po mieście, aby nie mógł w tym czasie złożyć kwiatów pod pomnikiem stoczniowców zamordowanych w 1970 r. Pod pomnikiem odtworzono taśmę magnetofonową z nagraniem Wałęsy.
Dopiero w dniach 9-11 kwietnia 1983 r. doszło do spotkania Wałęsy z TKK. Spotkanie było tajne. Wałęsa zwracał się do konspirującego TKK co nieco lekceważąco, zostawił im "knucie" i wrócił do swoich lukratywnych wywiadów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz