sobota, 13 września 2025

V. IPN (cd)

9. Ustawa o działaczach opozycji antykomunistycznej oraz o osobach represjonowanych z powodów politycznych

 

Wtedy zauważyłem, że w Polsce funkcjonuje od 2015 r. ustawa o działaczach opozycji antykomunistycznej oraz osobach represjonowanych z powodów politycznych. Ustawa dawała uznanie honorowe, odznakę, legitymację i profity finansowe w postaci świadczeń jednorazowych, okresowych i dopłat do emerytur i rent. 

Aby wykluczyć zbyt dużą ilość uprawnionych, ustawa została tak napisana, żeby ci, którzy (tak jak ja) nie narażali bezpośrednio zdrowia i życia na barykadach, w drukarniach, w lokalach konspiracyjnych, nie dostali nic. 

Gdybym przesiedział 30 dni na ćwiczeniach w Trzebiatowie, to bym dostał; ponieważ jednak moja wada wzroku w tamtym czasie to było – (minus) 7 (siedem), dowódcy Trzebiatowa zwolnili mnie z ćwiczeń z powodu złego stanu zdrowia.

 

10. Krzyż Wolności i Solidarności

 

13 czerwca 2024 r. dostałem list z IPN-u informujący, że jedno ze stowarzyszeń osób internowanych wystąpiło do IPN-u o pomoc w inicjatywie „uhonorowania odznaczeniem państwowym Krzyż Wolności i Solidarności byłych działaczy opozycji antykomunistycznej, którzy za swoją działalność zostali karnie powołani na ćwiczenia wojskowe i na przełomie lat 1982-1983 byli izolowani w wojskowych obozach internowania”. 

Sprawdziłem w odpowiedniej ustawie, że znajduję się wśród osób, którym ten krzyż się należy, więc wypełniłem wniosek dołączony do listu i wysłałem do wskazanego stowarzyszenia. 

Nie jest to tzw. order chlebowy, za który należy się dopłata do emerytury, ale i tak moja próżność poczuła się połechtana. 

Po pewnym czasie przedzwonił do mnie pan, który przedstawił się jako Andrzej Adamczyk z przedmiotowego stowarzyszenia i zaczął mnie … przesłuchiwać

Tego było za wiele, żebym miał spowiadać się z kilku lat mojego życia osobie, która pierwszy raz staje na mojej drodze i do tego przez telefon, więc powiedziałem, żeby zaprzestał inwigilacji. A on na to, że nie podpisze wniosku, więc grzecznie powiedziałem mu, żeby wypier…. . 

Swoją drogą jak niewiele trzeba, żeby facet prześladowany w przeszłości przez służbę bezpieczeństwa i zapewne przesłuchiwany, może nie raz, nabrał esbeckich zwyczajów i wykorzystał je wobec mnie. Obrzydliwe! 

Napisałem odpowiedni list do stowarzyszenia i IPN-u. Oczywiście bez odpowiedzi.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

V. IPN (cd)

10. Czy było warto?   Czy było warto bawić się w Solidarność? Pytanie jest niewłaściwie postawione. Prawdziwy wybraniec nie ma wyboru (t...